Kilka Słów... o TROSCE

Wszystko przeminie... a SŁOWO TRWA na WIEKI dlatego:
"...Przestańcie martwić się o życie, o to, co będziecie jeść,
a także o ciało, o to w co się ubierzecie.
Życie bowiem znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż okrycie. Zwróćcie uwagę na kruki, że nie sieją ani żną, nie mają spichlerzy ani stodół - i Bóg je karmi. O ile więcej wy znaczycie niż ptaki!
Kto z was dzięki trosce może swoje życie przedłużyć o godzinę?
Jeśli więc tak małej rzeczy nie potraficie, to dlaczego martwicie się o całą resztę?
Zwróćcie uwagę na lilie, jak rosną; nie trudzą się ani nie przędą, a mówię wam,
nawet Salomon w całym swym przepychu nie ubierał się tak, jak jedna z nich. Jeśli więc trawę na polu, która dziś jest, a jutro może być wrzucona do pieca,
Bóg tak przyozdabia, o ileż bardziej zależy Mu na was, o ludzie małej wiary!
Dlatego wy też nie zastanawiajcie się ciągle, co macie jeść lub pić,
i przestańcie żyć w ciągłej trosce. Z tym wszystkim bowiem borykają się narody tego świata.
Wasz Ojciec wie, że tego wam potrzeba. Szukajcie raczej Jego Królestwa, a te rzeczy będą wam dodane. Nie bój się mała trzódko! Gdyż waszemu Ojcu spodobało się dać wam Królestwo. Sprzedajcie to, co posiadacie, i wesprzyjcie datkiem ubogich. Zróbcie sobie sakiewki, które się nie niszczą, zadbajcie o skarb niewyczerpany w niebie,
gdzie złodziej nie ma dostępu ani mól nie zżera,
bo tam, gdzie jest wasz skarb, będzie też wasze serce."
Łk 12, 22-34 SNP





